Polski sport pogrążył się w żałobie po śmierci jednego z najbardziej utytułowanych biegaczy przełomu wieków.
Rafał Wójcik, znany lekkoatleta i olimpijczyk z Sydney, odszedł po długiej i wyczerpującej walce z chorobą.
Zmarł w środę, 29 października, w Szczecinie, mając 53 lata.
Smutną informację o jego śmierci przekazał 30 października 2025 roku Polski Związek Lekkiej Atletyki.
W oficjalnym komunikacie podkreślono, że był jednym z najwybitniejszych zawodników swojej generacji.
Przez ostatnie miesiące Wójcik walczył z czerniakiem złośliwym, który został zdiagnozowany w trzecim stadium zaawansowania.
Pomimo ogromnych starań lekarzy i nadziei rodziny, choroba okazała się silniejsza.
Jego odejście to ogromna strata dla całego środowiska sportowego w Polsce.
Rafał Wójcik był dziewięciokrotnym mistrzem Polski i półfinalistą biegu na 3000 metrów z przeszkodami podczas Igrzysk Olimpijskich w Sydney w 2000 roku.
To właśnie tam osiągnął jeden z największych sukcesów w swojej karierze, zapisując się na stałe w historii polskiej lekkoatletyki.
W kolejnych latach reprezentował Polskę również na Mistrzostwach Świata i Europy, wielokrotnie walcząc z najlepszymi zawodnikami świata.
Po zakończeniu kariery poświęcił się pracy trenerskiej i szkoleniu młodych sportowców.
Jak ujawniła jego żona, Krystyna, dramat rozpoczął się w maju 2024 roku.
Podczas rutynowej wizyty u dermatologa zauważono niepokojącą zmianę w okolicy pępka.
Początkowo nic nie wskazywało na poważne zagrożenie, ale kolejne badania potwierdziły obecność nowotworu.
Rafał Wójcik przeszedł operację usunięcia zmiany oraz węzła chłonnego z przerzutem.
Mimo trudnego leczenia, nie tracił nadziei i cały czas wierzył w powrót do zdrowia.
Jeszcze w sierpniu jego żona wspominała, że mąż pozostawał pełen energii i planów.
„Był zawsze okazem zdrowia. Niezwykle silny, pełen życia i pasji” – mówiła w rozmowie z portalem starachowicki.eu.
Aby pomóc w kosztownym leczeniu, przyjaciele i sportowcy zorganizowali zbiórki pieniędzy.
Całe środowisko lekkoatletyczne zjednoczyło się, by dać mu szansę na ratunek.
Rafał Wójcik był symbolem wytrwałości, pracowitości i ogromnej sportowej ambicji.
Jego kariera, pełna sukcesów na krajowych i międzynarodowych arenach, pozostanie w pamięci kibiców na długo.
Dla wielu młodych biegaczy był wzorem do naśladowania i dowodem na to, że determinacja potrafi pokonać każde ograniczenie.
Odszedł zbyt wcześnie, ale jego nazwisko na zawsze pozostanie w historii polskiego sportu.
