September 6, 2025

Nie żyje 7-letnia dziewczynka, poszła spać i już się nie obudziła. Cała wieś wstrząśnięta

W ostatnich godzinach doszło do niewyobrażalnej tragedii w Przybyszowie, małej wiosce w województwie lubuskim. Nie żyje 7-letnia dziewczynka.

Pomimo akcji ratunkowej z udziałem załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego na pomoc było za późno. Mieszkańcy wsi są wstrząśnięci tym dramatem. Ustalenia szczegółów zdarzenia są wyjątkowo przykre.

7-letnia dziewczynka nie żyje, mieszkańcy pogrążeni w żałobie
Tragedia rozegrała się w czwartek 23 stycznia nad ranem w Przybyszowie, małej wsi na Lubelszczyźnie. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie w sprawie małego dziecka, które pilnie potrzebowało pomocy. O wszystkim zawiadomiła przerażona rodzina 7-latki. Prokuratura ujawniła szczegóły.

Na miejscu wszystkie służby, lądował również śmigłowiec LPR
Ze wstępnych ustaleń wynika, że bliscy odkryli, iż dziecko nie obudziło się. Wcześniej zmagało się z chorobą, przechodziło grypę jelitową – przekazała w rozmowie z “Faktem” Monika Zimerman, szefowa Prokuratury Rejonowej we Wschowie.

Na miejscu zdarzenia błyskawicznie zjawiły się służby ratunkowe. Alarm wpłynął chwilę po godzinie 10.00.

Miejscowe zagrożenie w miejscowości Przybyszów. Wyjazd jednego zastępu OSP SŁAWA do izolowanego zdarzenia ratownictwa medycznego. W drodze również Zespół Ratownictwa Medycznego ze Wschowy oraz Patrol Policji. Na miejscu zadysponowano również Lotnicze Pogotowie Ratunkowe RATOWNIK 15 i zastęp PSP WSCHOWA – informowali strażacy.

Sytuacja robiła się tragiczna. Lekarze zdecydowali o wezwaniu na miejsce śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety wkrótce przekazano dramatyczne wiadomości.

7-letnia dziewczynka nie żyje, mieszkańcy wsi załamani
Jak informował bryg. Tomasz Maciejewski, zastępca komendanta powiatowego PSP we Wschowie, gdy strażacy pojawili się na miejscu zdarzenia, pierwszej pomocy 7-letniej dziewczynce udzielała już osoba postronna. Mundurowi przejęli działania, a następnie do akcji wkroczyli ratownicy medyczni.
Niestety długa reanimacja i walka o życie 7-latki nie przyniosła rezultatów. Dziewczynka zmarła. Okoliczności i szczegóły tragedii wyjaśnia teraz prokuratura.

Prowadzimy śledztwo i analizujemy wszystkie okoliczności tego zdarzenia, w tym te związane z przebytą przez dziecko chorobą oraz podjętym sposobem leczenia. Ze względu na ogromną tragedię, jaka dotknęła rodzinę, udzielanie informacji na temat zdarzenia musi odbywać się z najwyższą wrażliwością, aby nie pogłębiać ich bólu – informuje w rozmowie z Faktem prokurator Monika Zimerman.

Tragiczne wydarzenia w Przybyszowie wstrząsnęły lokalną społecznością. Mieszkańcy wsi są załamani, nie mogą uwierzyć w tragiczny finał i śmierć 7-letniej dziewczynki.

Okropna tragedia…brak słów, którymi można by wyrazić smutek i ból… – czytamy w mediach społecznościowych. – Niewyobrażalna tragedia, wyrazy współczucia dla Rodziców, brata, dziadków i pozostałej rodziny. – To była jeszcze mała dziewczynka, była miła i troskliwa, oby trafiła do nieba moja kuzynko żegnaj – komentują mieszkańcy wsi.

Śledczy poinformowali o sekcji zwłok, która ma ustalić dokładne przyczyny śmierci dziecka.

Jak informowała prokuratura, rodzina 7-latki odkryła, że dziecko nie obudziło się ze snu. Wiadomo, że wcześniej miało problemy zdrowotne, zmagało się z grypą jelitową.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *