September 4, 2025

Chwilę przed spotkaniem Nawrockiego z Trumpem pojawiło się stanowcze żądanie

z ost

Już w środę, 3 września, Karol Nawrocki ma spotkać się z Donaldem Trumpem w Białym Domu, a polski rząd jasno sprecyzował swoje oczekiwania wobec tego wydarzenia.

Prezydent Polski zostanie przyjęty przez Trumpa o godzinie 11:00 czasu miejscowego, czyli o 17:00 według czasu polskiego.

Po powitaniu zaplanowano wpis do księgi pamiątkowej, wzajemne przedstawienie delegacji oraz specjalny pokaz lotniczy przygotowany jako element niespodzianki.

Rozmowy mają rozpocząć się w Gabinecie Owalnym o 11:25, a później kontynuowane będą w ramach śniadania roboczego.

Na godzinę 19:30 czasu polskiego przewidziano spotkanie prezydenta z dziennikarzami.

Przedstawiciele polskiego rządu wielokrotnie podkreślali, że najważniejsze w tej wizycie są kwestie związane z bezpieczeństwem i obecnością wojsk USA na terenie Polski.

Podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu wicepremier i minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że właśnie ten temat powinien dominować w rozmowach Nawrockiego z Trumpem.

Obecnie w Polsce stacjonuje około 10 tysięcy amerykańskich żołnierzy, co czyni kraj jednym z filarów bezpieczeństwa w regionie.

„Jesteśmy tutaj liderem, ale jednocześnie partycypujemy w kosztach obecności wojsk USA, by móc czuć się bezpieczniej” – zaznaczył Kosiniak-Kamysz.

Szef MON zwrócił uwagę, że Nawrocki powinien wyraźnie zabiegać o dalsze gwarancje utrzymania tego wsparcia.

„Jeżeli amerykańska obecność zostanie zachowana na podobnym poziomie, będzie to powód do zadowolenia” – dodał.

Marcin Przydacz, szef Biura Polityki Międzynarodowej, wyjaśnił, że rozmowy w Białym Domu mają się koncentrować na regionalnym bezpieczeństwie i współpracy w zakresie obronności.

Podkreślił również, że prezydent, jako zwierzchnik Sił Zbrojnych, musi zadbać o to, aby negocjacje odbywały się na zasadach korzystnych dla obu stron.

„Stany Zjednoczone to nasz najważniejszy sojusznik w NATO i główny gwarant bezpieczeństwa Europy. Utrzymywanie najlepszych relacji z Amerykanami ma ogromne znaczenie, ponieważ to oni są fundamentem siły całego Sojuszu” – wskazał Przydacz.

Podobne stanowisko wyraził rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz, który zwrócił uwagę na kluczową rolę współpracy militarnej z USA i podkreślił, że ta wizyta powinna być postrzegana jako strategiczne wzmocnienie relacji dwustronnych.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *