We wtorkowy wieczór w jednej z polskich miejscowości doszło do wstrząsającego zdarzenia na torach kolejowych. Jak nieoficjalnie ustalił „Fakt”, w wypadku zginęła 13-letnia uczennica szkoły podstawowej. Na miejscu natychmiast pojawili się policjanci i prokurator, którzy od kilku dni ustalają szczegóły tej tragedii.

Dramat na torach w Czarnem. “Poniosła śmierć na miejscu”
Zgłoszenie o wypadku wpłynęło do służb ratunkowych we wtorek, tuż przed godziną 19:30. Świadkowie alarmowali, że w rejonie ulicy Pomorskiej w Czarnem pociąg potrącił człowieka. Na miejsce błyskawicznie skierowano policjantów, strażaków i ratowników medycznych. Niestety, potwierdziły się najgorsze przypuszczenia.

We wtorek, ok. godz. 19.30, otrzymaliśmy zgłoszenie o wypadku. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Człuchowie, którzy pod nadzorem prokuratora prowadzili czynności do późnych godzin wieczornych – przekazała w rozmowie z „Faktem” asp. Agnieszka Prorok, oficer prasowy KPP w Człuchowie.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że pociąg relacji Gdynia Główna – Szczecinek potrącił osobę znajdującą się na torowisku. Ofiara zginęła na miejscu.

Kim była ofiara tragicznego wypadku?
Nieoficjalnie wiadomo, że ofiarą tragedii jest 13-letnia Lena, uczennica jednej z lokalnych szkół podstawowych. Choć policja nie potwierdza tych informacji, mieszkańcy Czarnego są w szoku. W internecie pojawiły się dramatyczne wpisy sugerujące, że dziewczynka mogła być ofiarą przemocy rówieśniczej.

Dla dobra prowadzonego postępowania nie udzielamy na tym etapie szczegółowych informacji dotyczących tożsamości ofiary ani okoliczności zdarzenia – zaznaczyła asp. Agnieszka Prorok.

Śledczy mają ustalić, czy był to nieszczęśliwy wypadek, czy też dziewczynka targnęła się na swoje życie. Sprawdzane są wszystkie tropy, w tym także doniesienia o możliwym gnębieniu w środowisku szkolnym.

ZOBACZ TAKŻE: Szokujące sceny w trakcie wystąpienia Sikorskiego. Interweniowała ochrona, nagranie obiegło Polskę

Tragedia, która wstrząsnęła Pomorzem
Mieszkańcy Czarnego nie mogą otrząsnąć się po tragedii. W lokalnych mediach i mediach społecznościowych pojawiają się słowa współczucia i apele o rozmowę z dziećmi oraz reagowanie na sygnały przemocy psychicznej. Tragedia ta po raz kolejny zwraca uwagę na problem depresji i samotności wśród młodzieży. Policja i prokuratura apelują o rozsądek w komentowaniu sprawy i niepowielanie niesprawdzonych informacji.

Jeśli ktokolwiek potrzebuje wsparcia, może zwrócić się do Ośrodków Interwencji Kryzysowej, które oferują bezpłatną pomoc psychologiczną i prawną. W sytuacjach pilnych warto też skontaktować się z najbliższym szpitalem psychiatrycznym – lekarze mają obowiązek udzielić pomocy tego samego dnia.